Znaleziono 97 wyników

Podniosła wzrok na Kovu
-No chodź , będzie fajnie-wyszeptała. Spojrzała na mamę , potem na królika i znów na brata.

To ja chce podpisik

-Mogę spróbować-powiedziała "przyklejając" się do ziemi. Spuściła ogonek tak że jej było jej widać.

Dobiegła. Zobaczyła że mama jest smutna.
-Co się stało ? zapytała obu. Nie chodziło jej tylko o powód smutku lecz o całą sytuację.

-Dobrze , już idę zawołała po czym pobiegła za mamą

*sawanna*

Przybiła się do ziemi jak wcześniej i w ogóle bez zmian. Nie poszło ani lepiej ani gorzej.

nie po wybiegu tylko za furtką i tylko podglądają

Przedreptała najciszej jak umiała w odpowiednie miejsce i przyczaiła się. Z teorii , którą mama tłumaczyła Kovu wiedziała już że trzeba się schować. Przywarła więc do ziemi i zaczęła przesuwać powoli ...

-Dobrze , już idę powiedziała i zeskoczyła , pobiegła za mamą

Pokiwała łebkiem. Wybrała jedną z półek , zrobiła rozpęd i... już , na niej. Tak , to była jej specjalność.

Kiwnęła łebkiem. Zrobiła rozpęd i wskoczyła do połowy. Potem jakoś się wspięła i już.
-Umiem się wspinać powiedziała z uśmiechem

-Racja , wracajmy do baobabu mówiła , a jej głos odbijał się echem co dawało przerażający efekt.

Wskoczyła za mamą. No tak , Lwica miała rację.
-Ciekawe skąd to się tu wzięło powiedziała rozglądając się

-Może powiedziała i wsadziła łebek najgłębiej jak mogła w kierunku pokazanym przez Nutellę

Kiwnęła łebkiem
-I to jest już moje miejsce ! Podpisałam się. Ty też podpisz swoje powiedziała trochę bardziej dziecinnym głosikiem niż zwykle