wybieg dla lampartów z obrażeniami

Noemi

Uciekała przed Michael'em, lecz zwalniała. W końcu zatrzymała się i zaczęła trącać chłopaka zabawką trzymaną w pysku.

Michael

Zrobił szybki ruch i wyrwał zabawkę z pyska a nastepnie na jej drodze położył kłodę na jej drodze następnie żucil zabawkę.

Noemi

Chwile się zastanowiła. Zerwała się z miejsca i zwinie przeskoczyła przeszkodę. Wzięła zabawkę do pyska, ale nagle ją wypuściła. Siedziała chwilę bez ruchu i nasłuchiwała. Okazało się, że usłyszała muchę. Zauważyła ją i rozpoczęła gonitwę.

Michael

Korzystając z okazji usiadł i chwile odpoczął.Zadzwonił telefon więc odebral i zaczął rozmawiać

Noemi

Goniła muchę do czasu, aż straciła ją z oczu. Później pobiegała trochę i wróciła do Michael'a. Położyła się obok chłopaka i z ciekawością mu się przyglądała.. nie wiedziała o co chodzi, pomyślała, że rozmawia sam ze sobą.

Michael

Po tym jak skończył rozmowę potrzedł do wyjścia i wziął sznur.-no mala jestes zdrowa!-krzyknął z drugiego końca wybiegu.Zawiązal jej sznur.Wyszli.

Noemi

Szła posłusznie obok Michael'a.