Forum www.plzoo.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Furtka
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.plzoo.fora.pl Strona Główna -> Wybieg panter
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kaito
Zwierzę mięsożerne



Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tylko on to wie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:51, 04 Lut 2012    Temat postu:

-Taaa ja ciepły ale i nie bezpieczny, po zatm ja na drzewach mieszkam a nie na ziemi.
Mruknął tylko i wstał, nie był przyzwyczajony do małych. Po za tym brat go zostawił więc był przygnębiony. Sam nie wiedział co ma ze sobą zrobić. Były tu kiedys samice, ale dawno ich nie widział.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yuki
Zwierzę mięsożerne



Dołączył: 31 Sty 2012
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka.... zimno tam i ponuro
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:05, 04 Lut 2012    Temat postu:

- Jeeeść!! Spać!! Kaito zimno mi
Usiadła spuszczając główkę. Nie bardzo przejęła się jego słowami o tym że jest niebezpieczny. Bardziej ją teraz interesowało to że zbliżała się noc i nie miała się gdzie podziać. Zawsze czuwali nad nią ludzie albo matka więc teraz bidulka nie wiedziała zbytnio jak ma się zachować w nowym miejscu. I jeszcze jej pusty brzusio.
- No cóż to ja może już sobie pójdę
Wstała i ruszyła przed siebie skacząc przez zaspy śniegu jakby nie mogla omijać większych zasp. Poruszała się już bardziej niepewnie i ostrożnie cały czas nasłuchując


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaito
Zwierzę mięsożerne



Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tylko on to wie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:11, 04 Lut 2012    Temat postu:

Teraz to on nie będzie miał spokoju, chyba ze coś na to poradzi. Zniknął na chwilę biegnąc do siebie, choć las był teraz łysy i wydać kota było to spiżarni nie. Wziął sobie kurczaka, i zszedł z nim na dół. Po czym przybiegł spokojnie i zakopał na wybiegu owe mięso. Przynajmniej mała będzie miała coś do roboty, a on sam zaczął maltretować piłkę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yuki
Zwierzę mięsożerne



Dołączył: 31 Sty 2012
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka.... zimno tam i ponuro
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:11, 04 Lut 2012    Temat postu:

Szwendała się po okolicy sprawdzając co ciekawsze miejsca kiedy do jej czułego nosa doszedł jakiś smakowity zapach. Oblizała się wciągając go
- Coś tu pachnie zupełnie jak... OBIAD!!!
Ożywiła się momentalnie stając na równe łapy. Podążyła za zapachem aż do miejsca w którym było źródło owego zapachu. Okrążyła je wąchając zawzięcie. Nie bardzo wiedziała jak się do niego najszybciej dostać a była już dość głodna. Wybrała więc chyba najoczywistszą drogę czyli kopanie. Szło jej to wolno i niezgrabnie. Trochę wody się przelało w korycie zanim w końcu dokopała się do mięsa. Zadowolona z siebie chwyciła je i szybko zaciągnęła pod las. Tam dopiero czując się bezpiecznie zaczęła je jeść


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaito
Zwierzę mięsożerne



Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tylko on to wie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:15, 04 Lut 2012    Temat postu:

Spojrzał na nią, teraz jest mu winna kurczaka. A niech spróbuje się tylko wymigać, no cóż najwyżej zje i będzie cicho, zaraz poco on to robił, no tak dla ciszy i spokoju. Od odejścia brata by innym kotem niż normalnie. Raz się stało ze omal nie pogryzł innego opiekuna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yuki
Zwierzę mięsożerne



Dołączył: 31 Sty 2012
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z daleka.... zimno tam i ponuro
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:47, 04 Lut 2012    Temat postu:

Ona nawet nie zauważyła że jest obserwowana. Zjadła prawie całą połowę kurczaka, co licząc na jej małe ciałko jest ogromną ilością. Kiedy się najadła pierwsze co zrobiła to wylizała się do czysta. Grunt to higiena. Ziewnęła szeroko i już miała położyć się spać tam gdzie stała kiedy zawiał mocniejszy wiatr spychając na nią zaspę śniegu. Obudziła się zaraz i wytrzepała
- Brr... zimno. Mamo zimno...
Rozejrzała się wokół i spuściła głowę. No tak mamy już nie ma. Znów się otrzepała i weszła do lasku. Wędrowała tak przed chwilę aż znalazła jakąś płytką jaskinię. Weszła do niej, skuliła się w kłębek i zasnęła niespokojnym snem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaito
Zwierzę mięsożerne



Dołączył: 07 Sty 2010
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tylko on to wie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:22, 05 Lut 2012    Temat postu:

Miał jej pomagać a poco? Przecież to nie jego młode, jeść jej dał to wystarczy, ale by jeszcze na jego teren wchodzić. Cóż niech będzie poświęci, zszedł na do z nią złapał ją za skórę na karku i zaniósł ją do siebie.

zt


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.plzoo.fora.pl Strona Główna -> Wybieg panter Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin