Forum www.plzoo.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Jaskinia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.plzoo.fora.pl Strona Główna -> Archiwum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Simba
Gość






PostWysłany: Sob 21:55, 26 Gru 2009    Temat postu:

- Co przez to rozumiesz, madame? - zapytał zaintrygowany Simba, nie do końca rozumiejąc pytanie. Zmarszczył brwi i odsunął się o kilka centymetrów, z ciekawością obserwując Serenade.
Powrót do góry
Salvadore
Zwierzę roślinożerne



Dołączył: 30 Paź 2009
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:01, 26 Gru 2009    Temat postu:

- Czy gdybym cię nie powstrzymała, dałbyś radę odejść? - wyjaśniła, przechylając lekko łeb. To tak, jakby.. nie, chyba nie dało się tego zastąpić innymi słowami. Jeśli by spytać jej, po co zadawała takie pytanie, miała krótką odpowiedź - badała granice. Nie lubiła zasad, często je łamała i niedbała o bezpieczeństwo - ryzyko i adrenalina.. To się liczyło.

(sorry że Salvem ale nie chce mnie wylogować O_________o)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Salvadore dnia Sob 22:01, 26 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Simba
Gość






PostWysłany: Sob 22:05, 26 Gru 2009    Temat postu:

/ Okej. /

- Jestem inny niż wszyscy, jeśli miałabyś coś przeciw, powstrzymałbym się. - odpowiedział bez zawahania samiec, wpatrując się bystro w Serenade. - Jeśli jednak nie, przykro mi, ale chyba bym nie potrafił. - w jego oczach zatańczyły jakieś wesołe ogniki.
Powrót do góry
Serenade
Zwierzę mięsożerne



Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:09, 26 Gru 2009    Temat postu:

Pokręciła tylko łbem, uśmiechając się w bliżej nieokreślony sposób. Podniosła się i podeszła do lwa, przechodząc pod jego łbem. Zatrzymała się z zadem centralnie pod jego pyskiem, odwracając łeb.
- Jak bardzo to na ciebie działa? - spytała cicho, patrząc doń zadziornie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Simba
Gość






PostWysłany: Sob 22:12, 26 Gru 2009    Temat postu:

- Nawet nie wiesz, jak bardzo. Tyle tylko, że potrafię siłą woli odejść, jeśli muszę. - Simba, próbując się powstrzymać, zapomniał o budowie swoich wypowiedzi, które czasem przypominały bardziej jakieś zwroty z wierszy. Starał się niemal nie oddychać.
- Jak długo muszę wytrzymać, by ci to udowodnić? - zapytał wprost.
Powrót do góry
Serenade
Zwierzę mięsożerne



Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:17, 26 Gru 2009    Temat postu:

Odwróciła się ku niemu przodem, spoglądając mu w ślepia.
- Teoretycznie już od dłuższego czasu nie musisz czekać. - odparła, jeszcze przez chwilę pławiąc się w złotej barwie jego tęczówek. - Ale.. - zaczęła, urywając jednak. W sumie, nie chciało się jej tego wyjaśniać - jej chorej obsesji - zatem wzruszyła barkami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Simba
Gość






PostWysłany: Sob 22:21, 26 Gru 2009    Temat postu:

- Masz mnie za silniejszego, niż jestem. Ciężko mi wytrzymać, ale nie usłyszałem słów zgody, więc staram się. - stwierdził samiec, przekrzywiając lekko łeb. Serenade go intrygowała, i to jak. Jego jedynym celem nie było zbliżenie, czuł do niej coś, co było dziwne. Przyciągała go i wystarczało mu przebywanie, w tej chwili jedynym czynnikiem, przez który miał na nią ochotę w sensie fizycznym, była woń rui.
Powrót do góry
Serenade
Zwierzę mięsożerne



Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:31, 26 Gru 2009    Temat postu:

Starała się zrozumieć lwa, i odkryła, że łatwo mu nie było, a ona.. nie miała serca mu tego robić, nie jemu. Wiedziała bowiem, że w pewnym sensie cierpiał, a ona i tak już go odpowiednio namęczyła, choć mogła bardziej. Kiwnęła pyskiem, ledwo zauważalnie, ale wiedziała, że jemu to nie umknęło.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Simba
Gość






PostWysłany: Sob 22:34, 26 Gru 2009    Temat postu:

- Na pewno? - zapytał cicho Simba, patrząc z niemałym zdumieniem na lwicę. Ciekawe, co jej się stało. Wydawała się na początku tak niedostępna.
- Wiesz, później zostanę obok, lecz nie chcę, byś żałowała. - wyznał, przyciskając rozgrzany policzek do łba samicy.
Powrót do góry
Serenade
Zwierzę mięsożerne



Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:42, 26 Gru 2009    Temat postu:

Niedostępna była jej dusza - taka też została, ale dobrowolnie pozwoliła oddać lwu ciało, uciszając przy tym zdrowy rozsądek i pi.przoną dumę.
- Na pewno. - wymruczała mu do ucha, unosząc ogon w górę. Baardzo prowokacyjnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Simba
Gość






PostWysłany: Sob 22:48, 26 Gru 2009    Temat postu:

Lew ukrył grymas, który najchętniej wystąpiłby na jego pysku. Nienawidził swojej natury przez to, że nie potrafił oprzeć się pokusie. Wcale tego nie chciał, ale nie był dość silny. Musiałby wyjść. Teraz nie miało to sensu, skoro Serenade wyraziła zgodę. Ciekawe, czy naprawdę tego chciała. No cóż, on nie, ale nie miał wyjścia, instynkt był silniejszy od rozsądku. Pragnienia ciała wygrywały w pojedynku z silną wolą. Simba delikatnie pocałował lwicę i okrążył ją, zatrzymując się przy zadzie. Wszedł na samicę, przytrzymując jej boki przednimi łapami. Chwycił w szczęki skórę na karku lwicy. W myślach wymamrotał krótkie Przepraszam, jakby do siebie, że nie dał rady się temu oprzeć. Zamknął oczy i zaczął swą powinność, a z jego gardła po raz wtóry zaczęło wydobywać się mruczenie, przybierające na sile.
Powrót do góry
Serenade
Zwierzę mięsożerne



Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:56, 26 Gru 2009    Temat postu:

Gdy wdrapał się na nią, ugięła przednie łapy, kładąc się niemalże na ziemi - wciąż jednak trzymała brzuch w górze, jakby nie chcąc tak łatwo dać za wygraną. Z jej gardła zaczęły się natomiast wydobywać wpierw ciche, stłumione porykiwania.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Simba
Gość






PostWysłany: Sob 23:00, 26 Gru 2009    Temat postu:

Simba za to starał się jak najszybciej skończyć, jednak nie mógł nic poradzić na to, że jego ciało chciało inaczej i wszystko szło tak wolno (XD). Nieco mocniej wbił pazury w ciało samicy, a jego ruchy stały się ostrzejsze i szybsze.
Powrót do góry
Serenade
Zwierzę mięsożerne



Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:15, 26 Gru 2009    Temat postu:

Szarpnęła zadem, jakby chcąc się wyrwać lwu, choć w istocie chciała go tylko podjudzić. Odchyliła łeb w tył, pomrukując gardłowo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Simba
Gość






PostWysłany: Sob 23:17, 26 Gru 2009    Temat postu:

Simba, chcąc nie chcąc, jeszcze przyspieszył. Starał się nie opierać całym ciężarem na samicy, bo był dość masywny, a nie zamierzał jej zbytnio krzywdzić. I tak miał wyrzuty sumienia, że się nie powstrzymać.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.plzoo.fora.pl Strona Główna -> Archiwum Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin