Furtka

Patti

Ogrodzenie wybiegu składa się z siatki, która na górze ma drut kolczasty, który na celu ma zniechęcenie zwierząt do ucieczki. Cały wybieg przypomina Madagaskar, pomiędzy drzewami jest niewielka góra zrobiona ze skał, spośród której wypływa strumyk przepływający przez całą klatkę.

Onyks

Znalazła się w zupełnie nieznanym, obcym jej miejscu. Była dość zdezorientowana i wystraszona tym faktem. Natychmiast schowała się między gałęziami przewalonego drzewa. Dopiero tam poczuła się w miarę bezpiecznie i zaczęła wnikliwą obserwację. Dłuższy czas przyglądała się konstrukcji ogrodzenia. Następnie poświęciła nieco uwagi na pobieżne przyjrzenie się wybiegowi. Dopiero po dłuższym czasie, upewniwszy się, że jest sama i bezpieczna, wychyliła głowę ze swojej kryjówki. Później trochę powęszyła, jednak dalej nie opuszczała swojego bezpiecznego miejsca.

Patti

Kobieta weszła na wybieg. Włosy związane miała w długą, falistą kitkę, a na sobie miała firmowy uniform z logo zoo. Rozejrzała się za nowym ''nabytkiem'' ogrodu po czym zagwizdała cicho. Nie liczyła na to, że Onyks przyjdzie jak na zwołanie, chciała ją jedynie poinformować, że jest u niej w domu. Wyjęła z kosza, który przyniosła ze sobą dwie miski i postawiła pod drzewem, na którym siedziała samica, po czym nalazła z szlaucha wodę do jednej miski, a do drugiej wrzuciła kilka kawałków mięsa i pokrojonych ryb. Odsunęła się i usiadła na kłodzie pod ogrodzeniem, kilka metrów od Fossy.