Cyrk

Patti

Tutaj odbywają się prawdziwe, przygotowane pokazy z trybunami ludzi.

Noemi

Lamparcica weszła na arenę, później wskoczyła na trybuny i zaszyła się wśród ławek. Czekała na Robina. -A jak go złapał?! Jak go zaprowadził z powrotem na wybieg?!- takie myśli cały czas krążyły jej po głowie.

Robin

Zajrzał do środka. Wypatrzył Noemi.
-Do wyjścia , wynośmy się stąd. Nie chcę tu być , chodź ! zawołał do lamparcicy. Wyszedł i pobiegł do wyjścia z zoo

Noemi

Pobiegła za lampartem ile sił w nogach, nie spuszczała go z oka.